W pierwszej fazie przeprowadzono operację odłączenia konstrukcji stalowej od żelbetowej belki koronowej stadionu. W końcowej fazie opuszczania uwolniono stalową konstrukcję dachu z podparcia przy użyciu siłowników hydraulicznych. Opuszczanie dachu odbywało się sekwencyjnie co 50mm aż do całkowitego uwolnienia, prowadząc cały czas kontrolne pomiary geodezyjne. Po opuszczeniu dach o masie ponad 6500 ton stał się konstrukcją samonośną. Operacja przebiegała sprawnie, zgodnie z wcześniej założonym harmonogramem (proces uwalniana konstrukcji trwał blisko 6 dni).

Trwa wczytywanie galerii

Proszę czekać...

Teraz samonośna konstrukcja pracuje samodzielnie i jest jedną z najtrudniejszych tego typu w Polsce. Prace nad jej montażem trwały od kwietnia 2010 roku - w tym czasie na plac budowy przybywały elementy konstrukcji potężnych dźwigarów (każdy z 82 wręgów waży 66 ton), a ich montaż przebiegał dwuetapowo: najpierw pionowa część fasadowa, a potem pozioma część dachowa.